Port Jachtowy w Krynicy Morskiej oficjalnie został otwarty. Z tej okazji w sobotę gościliśmy w Krynicy Morskiej wielkie osobistości min. Ryszarda Świlskiego - Wicemarszałka Województwa Pomorskiego, Jerzego Wcisłę Dyrektora Delegatury Urzędu Marszałkowskiego w Elblągu oraz Przewodniczącego Rady Miasta Elbląga, Zbigniewa Ptaka - Dyrektora Departamentu Dróg Wodnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Trzeba przyznać, że władze Krynicy Morskiej zadbały o to żeby zarówno zaproszeni goście jak i wypoczywający w tu wczasowicze dobrze się bawili. Od rana zeglarze zmagali się w Regatach o Puchar Kahlberga. Rywalizowali w trzech kategoriach. Wszyscy zawodnicy zostali zaproszeni na uroczysty bankiet zorganizowany przez Hotel Kahlberg, a zwycięzcy zostali obdarowani pamiątkowymi pucharami oraz gadżetami ufundowanymi przez Hotel Kahlberg oraz Pana Zbigniewa Ptaka.
W grupie jachtów dużych pierwsze miejsce wywalczył jacht Quick Livener z kapitanem Jackiem Zielińskim, II miejsce jacht Maximus z kapitanem Jerzym Lamp, a III miejsce jacht Palomino z kapitanem Grzegorzem Szlendakiem.
W grupie drugiej - jachtów średnich Zwyciężył jacht Berbeć II z kapitanem Ryszardem Seroka, który pokonał jacht Igokaj III oraz jacht Delphine. W grupie jachtów najwolniejszych najszybszy okazał się jacht Tesa z kapitanem Janem Rzodkiewicz, drugi był jacht Strefa Ciszy, a zaraz po nim Castope.
Poza częścią oficjalną przygotowano specjalnie dla wypoczywających tu gości program artystycznych. Wystąpił Teatr Groteska z Sopotu, Zespół Kubryk zaśpiewał najbardziej znane wśród żeglarskiego świata szanty. Do tańca porwał nas żeński zespół Lejdis bez Gentlemen, który wykonał znane polskie szlagiery. Widowni nie odstraszył nawet siarczysty deszcz, który przelotnie “zlał” cała Krynicę. Robert Janowski, który był główną atrakcją wieczoru przyznał “bałem się, że ulewa odstraszy gości i będę śpiewał do pustej widowni”. Na szczęście widownia dopisała, a Robert dał z siebie wszystko. Zwieńczeniem wieczoru był przepiękny pokaz sztucznych ogni.
Obiektywnie, to była bardzo udana sobota. Dopisały humory, pogoda oraz goście. Zapraszamy do Krynicy Morskiej częściej.